Blog 28 października 2021

Życie z suchą postacią zwyrodnienia plamki żółtej związanego z wiekiem

Donna Cole nadaje nowe znaczenie określeniu "uczeń przez całe życie". "Kocham szkołę. Kocham się uczyć", mówi 79-letnia Cole, która nadal regularnie uczęszcza na zajęcia w Osher Lifelong Learning Institute na California State University, Long Beach. "Wydaje mi się, jakbym chodził do szkoły przez całe życie. Po prostu to kocham."

Chociaż nie zdobyła dyplomu uczelni wyższej aż do 65 roku życia, Cole doskonale radziła sobie na stanowiskach od asystenta wiceprezesa stowarzyszenia oszczędnościowo-pożyczkowego, przez prezesa komitetu Long Beach na Igrzyska Olimpijskie w 1984 roku, asystenta dyrektora sportowego Cal State Long Beach - gdzie, nawiasem mówiąc, pomogła zebrać 300 000 dolarów w ciągu miesiąca, aby uratować drużynę futbolową w latach 80-tych - po wiceprezesa ds. komunikacji i PR dla Grand Prix Association.

Kiedy pracowała jako starszy analityk systemów w Boeingu, zdobyła tytuł licencjata, a kiedy firma zwolniła ją w 2003 roku, Cole przekonała ich, aby zapłacili za jej powrót do szkoły i zdobycie uprawnień nauczycielskich. "To była jedyna rzecz, którą mogłam zrobić w moim wieku" - mówi. Zdobyła uprawnienia w wieku 70 lat i pracowała jako nauczyciel zastępczy aż do przejścia na emeryturę w 2008 roku.

Kiedy w 2010 roku jej lekarz zdiagnozował u niej suche zwyrodnienie plamki żółtej związane z wiekiem (AMD), wzięła do ręki kartkę z ogłoszeniami o Sympozjum Wizji Fundacji Discovery Eye na UC Irvine. Wzięła udział w tym półdniowym wydarzeniu i od tamtej pory ma "obsesję na punkcie DEF". Wystąpili wspaniali prelegenci, a ja miałam okazję spotkać się z ludźmi na wszystkich etapach rozwoju AMD" - mówi, dodając, że regularnie uczestniczy w wydarzeniach organizowanych przez DEF i Macular Degeneration Partnership (MDP), a jej głównym źródłem informacji na temat AMD jest strona internetowa MDP.

Cole twierdzi, że nie doświadczyła jeszcze żadnych rzeczywistych skutków AMD: "Jestem na to za młoda!" - podkreśla. "Mój lekarz właśnie mnie zbadał i powiedział to samo, co co roku: 'Do zobaczenia za rok'; powiedział mi, że muszę przyjść wcześniej tylko wtedy, gdy zauważę zmianę w moim wzroku."

Dzięki MDP, Cole wierzy, że jest lepiej przygotowana do radzenia sobie z efektami AMD, kiedy one wystąpią. "Świadomość, że wsparcie jest na miejscu sprawia, że wszystko jest w porządku" - mówi. "Bez względu na to, co się stanie, wiem, że DEF i Macular Degeneration Partnership są przy mnie".

Pochodzący z Kalifornii bierze witaminę oczu i suplement mineralny, a ona dodała łososia i tuńczyka do swojej diety wegetariańskiej ze względu na ich właściwości zdrowotne dla oczu. "Dla mnie to po prostu kwestia bycia zdrowym" - mówi Cole. "Ja jestem bardzo zdrowa. Nie lubię brać leków - nawet aspiryny - ale upewniam się, że jem czekoladę zarówno na lunch, jak i na kolację."

Dodatkowo, stara się chodzić na spacery przynajmniej dwa lub trzy razy w tygodniu, choć ostatnio, jak ubolewa, "przypadkowo zapisałam się na trzy dni zajęć w każdym tygodniu w tym kwartale, co przeszkadza mi w chodzeniu."